Bitcoin konsoliduje się wokół 107 tys. USD, podczas gdy analitycy wskazują na potencjalny byczy scenariusz. W tle Fed wpompowuje miliardy w rynek. Czy to początek listopadowej hossy?
Bitcoin ponownie przyciąga uwagę inwestorów i analityków, konsolidując się w strefie 105–108 tys. dolarów. Formacja byczego proporczyka, która wykształciła się na wykresie, może wskazywać na nadchodzący ruch w górę lub w dół. Z jednej strony analiza techniczna daje powody do optymizmu, ale to działania amerykańskiego Fed mogą odegrać kluczową rolę w nadchodzących tygodniach.
Obserwowany przez traderów na platformie X (dawny Twitter) wzorzec proporczyka to klasyczna formacja kontynuacji trendu. Aktualnie kluczowy opór rozciąga się wokół 134 tys. dolarów – poziomu zbieżnego z ostatnimi szczytami oraz górną linią trendu proporczyka. Poziomy wsparcia skoncentrowane są w przedziale 105–108 tys. USD. Przebicie tego zakresu w dół może sprowadzić cenę BTC z powrotem w okolice 100 tys.
Wobec niepewności co do kierunku wybicia, coraz większe znaczenie ma szersze tło makroekonomiczne.
Amerykański bank centralny stopniowo zwiększa płynność systemu finansowego. Tylko w ostatnich dniach przez operacje repo na rynek trafiło prawie 100 miliardów dolarów. Narzędzia takie jak Standing Repo Facility (SRF) mają na celu stabilizację rynku, ale też otwierają drzwi dla przepływu środków w kierunku ryzykownych aktywów, takich jak kryptowaluty.
Historycznie, cena Bitcoina wykazuje silną korelację z globalną płynnością – aż w 83% rocznych okresów. Jeśli ten trend się utrzyma, Q4 może przynieść wyraźne odbicie na rynku.
Obok BTC, na radarze inwestorów znalazły się trzy wyróżniające się projekty: warstwa druga dla Bitcoina – $HYPER, memecoin o wielkich ambicjach – $MAXI oraz wieloletni lider w zakresie skalowalności – Solana ($SOL).
Październik („Uptober”) nie spełnił oczekiwań, ale nadchodzące tygodnie mogą zmienić obraz rynku. Połączenie formacji technicznej na BTC z rosnącą płynnością systemową tworzy solidne fundamenty pod potencjalny rajd cenowy. Czy listopad okaże się miesiącem przełomu na rynku kryptowalut? Wiele na to wskazuje.