Fundusz ETF Ethereum od BlackRock doświadczył znacznych odpływów kapitału, przekraczających 300 mln dolarów. Czy to zapowiedź kolejnego spadku ceny ETH?
W ostatnim tygodniu fundusz ETF Ethereum od BlackRock (ETHA) znalazł się pod intensywną presją sprzedażową. W obliczu zwiększonej zmienności na rynku kryptowalut, inwestorzy wycofali łącznie 312,5 miliona dolarów z funduszu.
Choć 4 września zanotowano pozytywną sesję z napływem środków na poziomie 148,8 mln dolarów, to wynik ten szybko zniwelowały trzy kolejne dni, w których dominowały umorzenia. Największe odpływy miały miejsce 3 i 5 września – odpowiednio 151,4 mln oraz 309,9 mln dolarów.
Wynik tygodniowy okazał się silnie ujemny, co kontrastuje z sytuacją Bitcoin ETF-ów – w tym IBIT od BlackRock – które nadal notują dodatni bilans napływów. Może to sugerować rotację instytucjonalnych kapitałów w kierunku bardziej ugruntowanych aktywów, takich jak BTC.
W momencie pisania artykułu cena Ethereum wynosiła 4 281 dolarów, co oznacza niewielki wzrost o 0,11% w ciągu doby, ale spadek o 4% w ujęciu tygodniowym. Analitycy techniczni zwracają uwagę na kluczowy poziom 4 260 dolarów, który może zadecydować o dalszym kierunku notowań ETH.
Wzmożona zmienność w połączeniu z nadchodzącymi wydarzeniami makroekonomicznymi może jeszcze bardziej zwiększyć niepewność wokół drugiej co do wielkości kryptowaluty. Reakcja ETH w okolicach poziomu 4 260 dolarów może być kluczowa dla oceny krótkoterminowego sentymentu na rynku.