Dzięki bankom i fintechom niemieccy inwestorzy detaliczni mogą teraz łatwiej inwestować w private equity – z niższym progiem wejścia, większą przejrzystością i jasnym ujawnieniem ryzyka.
Dostęp do private equity, wcześniej zarezerwowany głównie dla dużych inwestorów instytucjonalnych, staje się coraz bardziej dostępny dla niemieckich inwestorów detalicznych. Dzięki inicjatywom ze strony banków i platform fintechowych, bariera wejścia została znacząco obniżona, a inwestycje w prywatne rynki stają się prostsze i bardziej zrozumiałe dla przeciętnego inwestora.
Tradycyjnie private equity wiązało się z wysokimi progami kapitałowymi i ograniczoną dostępnością. Rozwój technologii finansowych oraz liberalizacja niektórych regulacji otworzyły drzwi do tego typu inwestycji również przed klientami indywidualnymi. Niemieckie banki oraz startupy fintechowe zaczęły oferować rozwiązania, dzięki którym możliwe jest inwestowanie w fundusze private equity przy znacznie niższych kwotach początkowych.
To podejście umożliwia szerszej grupie inwestorów budowanie zdywersyfikowanego portfela z udziałem aktywów o potencjalnie wyższej stopie zwrotu, jakimi są inwestycje w firmy prywatne czy fundusze venture capital.
Jest to także element większego trendu demokratyzacji inwestowania, w którym nowe technologie znoszą dotychczasowe bariery i umożliwiają dostęp do alternatywnych klas aktywów tym, którzy wcześniej byli z nich wyłączeni.