Canary Capital złożyło wniosek do SEC o uruchomienie ETF-u związanego z memecoinem $TRUMP – w ramach szerszego planu inwestycji w amerykańskie kryptowaluty.
Canary Capital, zarządzający aktywami cyfrowymi z USA, złożyło wniosek S-1 do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) o uruchomienie funduszu ETF opartego na memecoinie Trump Coin ($TRUMP). ETF będzie notowany pod tickerem „MRCA” i wpisuje się w strategię firmy skoncentrowanej na promowaniu amerykańskich projektów kryptowalutowych.
Wniosek o ETF Trump Coin został złożony zaledwie dzień po tym, jak Canary Capital przedstawiło formularz S-1 dla pierwszego w swoim rodzaju ETF-u opartego wyłącznie na amerykańskich tokenach. Fundusz ma zawierać tylko te kryptowaluty, które zostały wynalezione w USA, są głównie kopane lokalnie lub prowadzą większość działalności w granicach kraju.
To posunięcie wpisuje się w szerszy trend lawinowo rosnącego zainteresowania funduszami ETF powiązanymi z kryptowalutami. Po sukcesie spotowych ETF-ów na Bitcoina i Ethereum, amerykańscy emitenci ETF śpieszą się z rejestracją nowych produktów, chcąc wykorzystać przychylniejsze podejście SEC pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa.
Tymczasem, SEC opóźnia decyzje dotyczące innych funduszy ETF, w tym Bitcoin-Ethereum ETF firmy Truth Social, oraz produktów opartych na Solanie i XRP od 21Shares i Bitwise. Według analityków decyzje powinny zapaść do października, a ich zatwierdzenie wydaje się niemal pewne.
Trump Media & Technology Group ogłosiło współpracę z Crypto.com w celu zarządzania aktywami poprzez wykorzystanie natywnego tokena CRO. Plan obejmuje finansowanie w wysokości 1 miliarda dolarów w CRO, 200 milionów dolarów w gotówce, 220 milionów w gwarancjach oraz dodatkową linię kapitałową o wartości 5 miliardów dolarów.
Jednak według analityka on-chain ZachXBT, podane informacje są mylące. Jego zdaniem, pierwotne zakupy TRUMP Media nie obejmowały aż 6 miliardów dolarów w CRO, a część pozyskanej gotówki pochodziła ze sprzedaży tokenów po 50% zniżce. Wskazuje też, że Crypto.com ponownie wprowadziło do obiegu 70 miliardów CRO, które miały zostać spalane 'na zawsze' w 2021 roku.
„CRO nie różni się od oszustwa” – skomentował ZachXBT, podkreślając, że decyzja o ponownym emisji tokenów była sprzeczna z wcześniejszymi zapewnieniami i wolą społeczności.Wcześniej w tym roku, Trump Media sygnalizowało chęć stworzenia ETF-ów we współpracy z Crypto.com w ramach marki Truth.Fi. Obecne zarzuty jednak stawiają reputację giełdy pod znakiem zapytania i mogą zagrozić ich wspólnym planom.