Departament Sprawiedliwości USA zajął 7,1 mln dolarów w kryptowalutach w związku z oszustwem inwestycyjnym. Straty sięgają niemal 100 mln dolarów, a śledztwo wciąż trwa.
Amerykański Departament Sprawiedliwości rozpoczął działania mające na celu przejęcie 7,1 miliona dolarów w aktywach kryptowalutowych, które zostały powiązane z rozbudowanym oszustwem finansowym. Całkowita kwota strat ofiar tej działalności wynosi już niemal 100 milionów dolarów.
Zgodnie z aktem cywilnym wniesionym przez Prokuraturę Stanów Zjednoczonych dla Zachodniego Dystryktu Waszyngtonu, śledczy odkryli mechanizm pozyskiwania środków pod pozorem inwestycji w magazyny na ropę naftową w Rotterdamie i Houston. Oszuści zapewniali potencjalnych inwestorów, że pieniądze są bezpiecznie przechowywane na kontach zabezpieczających (escrow), a zysk miał pochodzić z późniejszego wynajmu przestrzeni magazynowej innym podmiotom.
Schemat trwał od sierpnia 2022 do sierpnia 2024 roku. Po przekazaniu środków ofiary nie otrzymywały żadnych dalszych informacji, a komunikacja ze strony „inwestorów” urywała się. Pieniądze trafiały do co najmniej siedmiu różnych podmiotów, które dalej je przekazywały lub ukrywały.
Jednym z głównych podejrzanych jest 47-letni Geoffrey K. Auyeung z Newcastle w stanie Waszyngton, który został oskarżony o udział w procederze i otrzymanie znacznej części nielegalnych środków. Pieniądze były systematycznie przekazywane do co najmniej 81 kont bankowych w różnych jurysdykcjach oraz na 19 różnych adresów kryptowalutowych.
Według śledczych, przynajmniej jeden z zagranicznych rynków finansowych mógł być wykorzystywany przez międzynarodowe grupy przestępcze, w tym organizacje terrorystyczne oraz podmioty łamiące sankcje międzynarodowe.
Po aresztowaniu Auyeunga w sierpniu 2024 roku, dodatkowo zabezpieczono 2,3 mln dolarów na jego rachunkach bankowych. Władze federalne ubiegają się teraz o trwałe przejęcie kryptowalut o wartości 7,1 mln dolarów, które mają zostać zwrócone pokrzywdzonym — o ile sąd wyrazi na to zgodę.
Do tej pory wykryto kilkadziesiąt podobnych przypadków oszustwa. Straty szacowane są na co najmniej 17,9 mln dolarów i prawdopodobnie wzrosną, gdy zidentyfikowane zostaną kolejne ofiary. Federalni prokuratorzy i agencje śledcze starają się działać szybko, aby odzyskać jak największą część utraconych środków.
Ten przypadek pokazuje, jak łatwo kryptowaluty mogą być wykorzystywane do ukrywania nielegalnego pochodzenia funduszy. Jednocześnie stanowi przestrogę dla inwestorów, by zachować szczególną ostrożność wobec „zbyt dobrych, by były prawdziwe” ofert inwestycyjnych.